powrót do sekcji artykułów
powrót do artykułów z 2003 roku




W ostatniej kolejce rundy zasadniczej Budowlani Lublin przegrali różnic± jednego punktu w Sopocie z Ogniwem. Mimo porażki lublinianie zajęli czwarte miejsce, dzięki przegranej goni±cej ich Arki Gdynia w Sochaczewie z Orkanem.

Zaczęło się bardzo dobrze dla lubelskiego zespołu. Po karnym Tomasza Stępnia oraz drop golu Pawła Pieniaka Budowlani wygrywali 6:0. W II połowie inicjatywę przejęło Ogniwo. Punkty Filipa Cackowskiego i Marcina Baraniaka sprawiły, że gospodarze prowadzili 12:6. W 80. minucie lublinianie za spraw± Radosława Wołoszyna przyłożyli na 14:15, jednak Stępień nie zdołał skutecznie podwyższyć.

- Przegrali¶my tylko jednym punktem, zespół pokazał charakter. Nie mamy się czego wstydzić. Walczyli¶my do końca, ale zabrakło nam czasu. Cieszymy się jednak, gdyż przy wygranej Orkana z Ark± mamy czwarte miejsce i walczymy o medale - powiedział trener Budowlanych Andrzej Kozak.

Ogniwo Sopot 15 (5)
Budowlani Lublin 14 (6)

Budowlani:
RudĽ, Nojszewski, Pieniak 3, Gulski, Niedziółka, A. Wołoszyn, NiedĽwiecki (60. Jasiński), Gromek, Jarosz, Mietlicki, R. Wołoszyn 5, Marcinkowski, Piwnicki, Stępień 6, Jurkowski.


Ľródło: grom, Gazeta Wyborcza 19.04.2003